Moja mama w momencie odejścia miała ukończony manuskrypt do drugiej książki. Dzieło jest wynikiem wysiłków mamy, aby podzielić się swoją historią i pomóc innym. Wiem, że była podekscytowana możliwością podzielenia się nią ze światem. Tak więc, mamo, dzielę się nią ze społecznością, którą stworzyłaś, niech rozkwita i nabiera własnego życia, tak jak byś tego chciała – czytamy.
Na koniec podkreślił, że podczas całej sytuacji i ze względu na fanów nie mógłby nie korzystać z instagramowego konta aktorki. „Nie planuję korzystać z tej platformy zbyt często, ale wiem, że kochała swoich fanów, kochała pisać (pisała bez końca) i nie byłoby dobrze nie sięgnąć po nią w takim momencie” – napisał syn Heche.